niedziela, 21 marca 2010

Niezwykłe przygody Roberta Robura

Moja krtań to prymitywne narzędzie. Ono tylko mnie ogranicza, służy do
porozumiewania się z innymi, ale nie z samym sobą -myślał.
- Przecież to jasne: znam określoną ilość liter, a skoro liter
z jednego alfabetu używam do tak różnych słów jak "bóg" i "dupa",
cały ten mechanizm musi być oszukany.